Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 107
Pokaż wszystkie komentarzeNiestety nie znasz matematyki...a raczej fizyki :-). Sam upadek nie jest taki tragiczny. Uderzasz wszak w asfalt z wysokości powiedzmy metra. A składowa pozioma zamienia sie w tarcie. Pod warunkiem że nic nie trafisz:-). A mówię tak nie tylko teoretycznie...ale i praktycznie :D. Mi nic...gorzej z moto :(. Ale tak czy siak lepiej sie nie przewracać. A 100 km/h jest zawsze sobie równe bez względu na to czym się jedzie. Tylko "litrem" itp zancznie częściej i szybciej się je osiąga i przekracza. Howgh
Odpowiedz28 lat, marzenia o motocyklu postanowilem zaczac realizowac od 49ccm... skuterek plynie 60km/h ale pomijajac, zaliczylem spotkanie ze sciana. wiekszosc sie pewnie nie przyzna ale w momencie gdy wlacza sie panika bardzo latwo zapomniec puscic gaz i zaczac z calej sily trzymac kierownice:))) na szczescie na skuterze konczy sie tylko na szoku:) a tak w ogole to na kolejna wiosne 125ccm bedzie dla mnie jak znalazl:)) (uwazam ze 2 lata treningu na 49ccm to nie wstyd, chcialem kupic 600 na poczatek ale rozsadek podpowiedzial mi ze sukuter moze byc bezpieczniejszy. poza tym ja widzze ogromna roznice pomiedzy jazda dla siebie a jazda typu"patrzcie *** na czym jezdze!!!"
Odpowiedz